Witam wszystkich 😉
Dziś pokażę oraz postaram się krótko opisać produkty, które zakupiłam w Niemczech. Wpis będzie trochę długi bo kosmetyków będzie dużo… dlatego osoby cierpliwe i ciekawe zapraszam do dalszej lektury. Mam nadzieje, że każdy znajdzie tutaj coś dla siebie 🙂
Prześledzenie rynku kosmetycznego na południowym-zachodzie wyszło mi dość dobrze, ale postanowiłam też kupić i przetestować kosmetyki niemieckiej jakości Podobnie jak Niemiecka chemia… jakość jest lepsza niż w Polsce, nawet jeżeli można te same kosmetyki kupić w Polsce. A do zakupów jak już napisałam w poprzednim wpisie zachęcała mnie cena… w Polsce jest odwrotnie… cena mnie zniechęca dlatego wolę zakupy robić w hurtowniach kosmetycznych czy sklepach on-line.
A więc po kolei… może zacznę od mojej ulubionej marki kosmetyków .
Z kosmetyków, a właściwie bardziej akcesorii kosmetycznych UMA zakupiłam :
Świetny pędzelek do eyelinera . Syntetyczne włosie ułatwia aplikacje. Jest długi na ok. 8-10 cm. Ale sprawdza się idealnie ! Podręczny, można go schować do torebki, lub mniejszej kosmetyczki. Fantastycznie się też nim nakłada cienie w musie 😉 Jest giętki i elastyczny co umożliwia rysowanie precyzyjnych kresek 🙂
Złoty eyeliner… to był główny cel poszukiwań, przydatna rzecz zwłaszcza w okresie karnawałowym 🙂 Jest to płynny eyeliner który aplikuje się za pomocą sztywnej gąbeczki . Eyelinerem ma dodatkowy atut jakim jest długotrwałość oraz bardzo szybko schnie.
Bardzo ładnie prezentuje się na makijażu :
Kępki rzęs o 3 długościach. Do zestawu dołączony klej. Klej dołączony jest świetny ! Jeden z najlepszych jaki miałam 🙂 Rzęsy utrzymują się do 5 dni. I są w stanie znieść ciężkie warunki : wiatr, deszcz, śnieg…. + imprezę do rana 🙂 Naprawdę polecam ! Kupiłam je by testować, żałuję że wzięłam tylko jedną paczkę. Wyglądają rewelacyjnie i świetnie się prezentują.
Kosmetyki essence :

Trwałe cienie do powiek stay all day. 4 cienie w musie o kolorach 01 (copy right), 02 (glammy goes to… ), 07 (jim-me blue), 08 (the magic must go on). Mają w sobie zawartą dużą ilość pigmentu co daje podkreślenie oczom. Cienie mają metaliczną poświatę, dzięki kremowej konsystencji cień jest delikatny co nie powoduje zbierania się w zagłębieniach powiek. Zapakowane są w ładny słoiczek . Dostępne są w 6 odcieniach ja kupiłam aż 4 🙂 Mogę też dodać że są długotrwałe.
matowy puder brązujący w kompakcie. Puder nadaje twarzy subtelny wygląd skóry muśniętej słońcem. Ten brązujący puder jest idealny dla tych, którzy preferują matowe, brązowe wykończenie makijażu.
róż do policzków w musie – pięknie podkreśla kości policzkowe, nadaje zdrowy i świeży wygląd. Pierwszy raz kupiłam sobie tego typu kosmetyk bo wcześniej nie mogłam się do nich przekonać …a cena przekonała mnie chociażby do tego żeby stestować i się wypowiedzieć 😉 Ta kremowa konsystencja wbrew pozorom ułatwia aplikacje. Nie jest do tego konieczny pędzel… wystarczy kawałek wacika, gąbeczki lateksowej a nawet palce.
Dostępny jest w 3 odcieniach. Ładne się mieni pod światło, na zdjęciu niestety nie ma tego efektu widać.
pogrubiający puder do rzęs – absolutna innowacja: efekt sztucznych rzęs dzięki pudrowi zawierającemu syntetyczne włókienka. jak osiągnąć taki efekt ? Najpierw wystarczy pomalować rzęsy maskarą , następnie nanieś puder na jeszcze niewyschnięte rzęsy a następnie pokryj ponownie rzęsy maskarą. rezultat: spektakularne rzęsy z efektem wow! szczoteczka dostępna w zestawie z pudrem.
Kosmetyki z P2 :
Marka kosmetyków z P2 dostępna jest w drogeriach dm. Jest to kolejna marka kosmetyków, które oblubiłam. Poza tymi kosmetykami mam także świetny utrwalacz do makijażu…. ale nie o tym 🙂
Wodoodporny tusz do rzęs z P2. Używam kosmetyków wodoodpornych na większe imprezy, ponieważ najbardziej się sprawdzają. I do tych celów też go kupiłam. Miałam już nie jedną okazje wypróbować. I mogę powiedzieć tylko , że nie jest to kolejny bubel. Bez specjalnego mleczka do demakijażu niczym tego nie zdejmę. Mega trwały ! Teraz już do tej marki mam zaufanie w 100% .
Z tej samej serii kosmetyków wodoodpornych kupiłam płynny eyeliner. Aplikator zakończony gąbeczką … bardzo trwały. Cóż tu dodać ? Po prostu kosmetyk wodoodporny 😉
Złota kredka z P2. Metaliczny odcień , bardzo miękka, mocno na pigmentowana. Kolejna przydatna rzecz w okresie karnawału. Jest też baardzo trwała. Potrafi utrzymać się przez wiele godzin co jest jej największym plusem 😉
Kosmetyki Alverde
Naturalne kosmetyki. Też już wcześniej przeze mnie sprawdzone.
Jednak tym razem z racji że nie byłam wcześniej przekonana do eyelinerów w żelu postanowiłam kupić sobie jeden na próbę. I nie żałuję… przekonałam się do żelowych eyelinerów i co lepsza powiem , że są lepsze. Nie wiem jak inne ale ten na bazie naturalnych produktów jest świetny ! Szybko wysycha, w swej konsystencji jest bardzo gęsty a za pomocą wcześniej kupionego pędzla świetnie go się rozprowadza. Zapakowany jest mały słoiczek. Niestety aby go używać trzeba wcześniej kupić pędzelek albo go po prostu już mieć , ponieważ nie jest dołączany do zestawu.
Kosmetyki Cartice:
Catrice, Photo Finish Liquid Foundation 18h – Dzięki pigmentom odbijającym światło, sprawia, że cera wygląda gładko i promiennie do 18 godzin. Bezolejowa formuła. Wysokiej jakości butelka matowego szkła z praktycznym dozownikiem. W buteleczce jest 30 ml podkładu. Podkład ten ma bardzo dobre krycie, jest bardzo wydajny i trwały. Jest gęsty ale bardzo dobrze się rozprowadza. Mi się podoba jego zapach . Idealnie stapia się ze skórą.
Dla mnie on jest troszkę za ciemny, ale żal było nie wziąć za 1,5 euro 😉 Na sesje zdjęciowe będzie idealny dla ciemniejszych karnacji 🙂
Błyszczyki Cartice z serii Colour Show i Lip Appeal. Jest trwały a drobinki brokatu powodują oszałamiający blask. Wydajny i precyzyjny aplikator zakończony standardowo gąbeczką. Do wyboru 9 odcieni, ja akurat wolę błyszczyki w odcieniach cielistych 🙂
030 Złoto Shatterhand eye pencil – No i ostatnia złota kredka jaką w tym samym czasie kupiłam. Ołówek posiada automatyczny mechanizm. Kredka jest trwała bo wodoodporna 😉 Bardzo prosta i łatwa w aplikacji. Kredka dostępna w 8 odcieniach. I świetnie prezentuje się w makijażu, a szczególnie ładnie komponuje się z ciemnymi odcieniami :
Do makijażu zostały użyte powyżej wymienione kosmetyki:
- żelowy eyeliner alverde
- cień w musie z essence 08
- złota kredka cartice
- wodoodporny tusz do rzęs P2.
Niestety to jeszcze nie koniec 😉 Tym razem jest to Pomadka cartice Ultimate Colour –Lip Colour 200. Pomadka jest mocno na pigmentowana, co sprawia że usta pełne koloru i zdrowe. Mocno kryjąca i trwała pomadka utrzyma kolor przez wiele godzin. Pomadka dostępna jest w 16 kolorach. Przez zawarte w niej witaminy usta nie wysychają i nie sprawiają wrażenia spierzchniętych.
Pierre Rene:
Srebrny eyeliner z pierre rene – ten produkt jest dostępny w PL w niektórych drogeriach. Ja zdecydowałam się za zakup z powodu karnawału. Prezentuje się baardzo ładnie. Jest trwały, powiedziałabym nawet że bardzo trwały. Aplikuje się go za pomocą sztywnej gąbeczki. Szybko wysycha i tworzy niesamowity efekt. Ja mam na niego parę pomysłów 🙂 🙂 Wkrótce wam je zdradzę 🙂
Kupiłam też parę innych przedmiotów, których niestety nie będę miała okazji skorzystać, ponieważ zostały poświęcone na konkurs. Mam tylko nadzieję, że osoba która je otrzyma napisze mi krótką recenzje… 🙂 A w zestawie znajduje się ;
- Lakier do paznokci nr. 870 z P2 ,
- dwie paletki do cieni cartrice (060 Rumble In The Jungle i 040 smokey eyes billy jeans )
- puder cartice w kompakcie (050 carmel begie)
- błyszczyk z essence XXXL nr.17
Kupiłam sobie również białą farbkę do twarzy, ponieważ w okresie halloween strasznie dużo się z nich korzysta. A przede mną jeszcze sporo konkursów… więc stwierdziłam że koniecznie muszę nabyć. Farbka zapakowana w eleganckie pudełko, o ładnym zapachu, lekko pudrowej konsystencji ale dość gęstej, łatwo się rozprowadza, stapia się ze skórą. Nic dodać nic ująć, po prostu kolejny udany zakup 😉
Pozwoliłam sobie także, na słynne pomadki carmexa 🙂 Jeszcze jej nie odpakowałam więc ciężko mi cokolwiek o niej powiedzieć. Powiem tylko tyle, że chciałam z ciekawości sprawdzić czemu wszyscy się tak tym kosmetykiem zachwycają i czy jest naprawdę warto 😉 … zobaczymy za jakiś czas 🙂
Małe podsumowanie ? Chciałam kupić sobie złoty eyeliner lub kredkę żeby móc tworzyć dzieła w okresie karnawału. A tymczasem udało zdobyć mi się aż 3 odcienie złota + srebrny eyeliner. Więc jestem bardzo z tego powodu szczęśliwa .
Nie wszystkie kosmetyki jeszcze zdążyłam przetestować… ale jestem w trakcie 😉 Więc mam nadzieję, że jak uda mi się za ich pomocą stworzyć coś fajnego, na pewno będziecie mogli z naleźć to właśnie tutaj 🙂
Tym bardziej , że nadchodzą walentynki i mam pewne plany co do wykorzystania tych kosmetyków 🙂
Pozdrawiam, Patii.
P.S – Trochę trwało tworzenie tego wpisu… mam nadzieje, że znajdzie się chociaż parę osób które wytrwały do samego końca. 🙂
Ja używam do makijażu (mocnego takiego) sztucznych rzęs. http://sklep.mink-lashes.pl/rzesy/rzesy-express-jedwabne-silk/rzesy-jedwabne-silk-profil-j-a/ o takich. Są suuper, mięciusieńkie i <3
Hej widzę że stosujesz Niemieckie kosmetyki Uma- czy one są lepsze od naszych markowych lub porównywalne oraz jaki koszt sztukowo jest pomadki, cieni, tuszu lub innych tych produktów.
Hej – no niestety nie udzielę Ci dokładnej odpowiedzi co do cen produktów, ponieważ byłam na wakacjach w Niemczech i wtedy dokonałam zakupu, było to 2 lata temu więc ceny mogły się pozmieniać ale wahały się one od 3-8 euro. Jeżeli chodzi o jakość myślę, że mogę porównać je do naszego inglota. Jakościowo są dobre to trzeba przyznać 🙂
UMA jest…made in Poland 😉
Nie sądzę 😉 Polskie kosmetyki są dostępne w Polsce a nie za jej granicą 😉