Fryzjerko-Kosmetyczne targi w Gdańsku zna chyba każdy fryzjer, natomiast jeżeli chodzi o wizażystów to tutaj można by dyskutować. Jest to jednak największe wydarzenie tego typu w północnej części Polski. Te targi odbywały się 2-3 października w hali Amber-expo, tuż przy pięknym stadionie Gdańskim wybudowanym na Euro 2012.
Ponad 180 wystawców z Polski i zagranicy producenci i dystrybutorzy kosmetyki profesjonalnej, pielęgnacji paznokci i dłoni, pielęgnacji i stylizacji włosów, makijażu i wizażu, a także firmy oferujące wyposażenie oraz sprzęt do salonów kosmetycznych, fryzjerskich, solariów i gabinetów odnowy biologicznej prezentuje swoją ofertę w ramach Targów.
Uroda to przedsięwzięcie przede wszystkim dla profesjonalistów. Specjalnie dla nich w ramach autorskiego programu organizowane są seminaria, szkolenia, prestiżowe konkursy a także liczne pokazy odbywające się na profesjonalnej scenie. Goście spoza branży będą mogli zapoznać się z nowinkami z dziedziny kosmetyki, kosmetologii, wizażu i fryzjerstwa.
Tak więc możecie sami sobie mniej więcej wyobrazić, że jest to istny raj dla osób z dziedziny beauty. Nie byłam tam pierwszy i nie ostatni raz, relacje sprzed 2 lat możecie znaleźć ->TUTAJ!
Niestety tym razem nie udało mi się wziąć udziału w międzynarodowym kongresie wizażystów, a bardzo żałuję bo i tematy były ciekawe, bo dotyczyły makijażu ślubnego. Ale było również ciekawie. Bardzo się cieszę, że mogłam odwiedzić dom, rodzinę a na wydarzeniu spotkałam wielu znajomych z dawnych lat, których ciepło pozdrawiam!
Na targi wybrałam się z Ola – podróż z Olsztyna do Gdańska minęła mi szybko, choć noc była długa i pełna wrażeń. Na targi wybrałyśmy się z samego rana, żeby jeszcze zdążyć przed kolejkami odebrać nasze wejściówki, które dostałyśmy od firmy CosmoArt.
Przechadzając się między alejkami można było spotkać Jessikę Mercedes, promowała ona markę Neo Nail, muszę przyznać, że Jess jest niesamowicie ciepłą i otwartą osobą. Na żywo sprawia zupełnie inne wrażenie niż w programach plotkarskich.
Wystawiało się naprawdę sporo firm, hurtowni, szkół czy sklepów, oto ”kilka” z tych bardziej znanych i kojarzonych:
BIELENDA, BIKOR, FLORMAR, JOLANTA WAGNER PROFESSIONAL MAKE-UP COSMETIC, KOSMETYKOMANIA.PL, KRYOLAN CITY WARSZAWA, MAESTRO, MAKE-UP TRENDY, NANSHY, O.P.I., OCEANIC, PEGGY SAGE, STARA MYDLARNIA, SYLVECO, ZIAJA,ALLEPAZNOKCIE, COSMO ART., SEMILAC, ARTEGO, BEAVER COSMETIC, KALLOS, KEMON, POLWELL / FALE LOKI KOKI, BEAUTY ART, EURO FASHION, EUROPEJSKA AKADEMIA ESTETYKI ARTYSTYCZNEJ.
A teraz zapraszam do krótkiej fotorelacji:
Wraz z Olą oraz Pauliną odwiedziłyśmy stoisko NANSY – niesamowite kobiety prowadziły sprzedaż tych pędzli, tyle ciepła i niesamowitej energii skusiło mnie na zakupienie zestawu pędzli do twarzy.
Pędzel do podkładu F01 otrzymał wyróżnienie w kategorii ” kosmetyki do pielęgnacji w domu”.
Moje oczy wariowały na widok tych pędzli.
Istny zakupowy raj dla fryzjerów i stylistów.
Na takich targach można się poddać różnym zabiegom na próbę oraz poznać nadchodzące trendy.
Na scenie głównej odbywały się mistrzostwa z dziedziny fryzjerstwa.
Pamiątkowe selfie z Pauliną i Olą.
Oczywiście bez wizyty na stoisku MUT się nie obyło.
Szał robiło stoisko Semilac. Ja się nie pchałam bo bym się nie dopchała, kolejki na godziny czekania.
I odwiedziłam stoisko Kosmetykomani, zaopatrzyłam się w małe co nie co.
Podobnie jak w ubiegłych latach, nie obyło się bez wizyty na stoisku Kryolanu.
No i miałam możliwość poznać Panią Rusłanę z CosmoArt, która prowadzi na rynku polskim dystrybucję profesjonalnych lakierów do paznokci Sophin.
Pani Rusłana, i zespół Sophin – wspominam ciepło i ciesze się, że mogła Panią poznać, serdecznie pozdrawiam!
Niedługo markę Sophin będziecie mogli lepiej poznać na blogu – pojawią się recenzję na blogu.
No i kilka rzeczy, które sobie kupiłam:
Podsumowując:
Wyjazd bardzo się udał, tylko jedyną wadą takich targów jest to, że trzeba mieć duże zasoby portfela. Ja kupiłam tylko najpotrzebniejsze rzeczy, jednak było wiele rzeczy do których mówiłam ”chcę!”.
Kolejne tego typu targi w Ostródzie, ktoś się wybiera? To będzie debiut.
uwielbiam jeździć na targi kosmetyczne <3
piękna stylizacja kochana 🙂 spódnica robi wrażenie!
Dziękuję 🙂
Uwielbiam targi, chociaż mój portfel mniej 🙂 nie byłam w Gdańsku w tym roku, ale wcześniej w Warszawie na większych targach 🙂 Semilac też był oblegany, ale na szczęście udało mi się tam dostać i oczywiście musiałam zakupić nowe lakiery 🙂
też kocham targi, świetna okazja aby zapoznać się z nowościami kosmetycznymi 😉
Wow ile cudownych kosmetyków i pędzli <3
Super taki wyjazd 🙂
zgadza się każda kosmetyko-maniaczka raz w zyciu powinna takie targi odwiedzić 😉 Zapewniam, ze bedzie co roku wracac na takie targi bo robią takie wrażenie 🙂